Sukces w sprawie Lackiego, którego sprawę prowadzimy w ramach Funduszu Pomocy Prawnej Zwierzętom! W środę, 14 listopada 2018r., Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał wreszcie wyrok. Od marca br. walczyliśmy prawnie, by Lacky nie trafił do schroniska, czego chciała gmina. To ważny wyrok – udało nam się wykazać, że decyzja co do miejsca przebywania odebranego zwierzęcia nie może być automatyczna i bezrefleksyjna.

Bardzo dziękujemy za wspieranie Funduszu, bo to dzięki Państwu możemy dzielić się pomocą prawną z innymi organizacjami.

Lacky to piesek odebrany interwencyjnie w lutym 2018r. Był stary, schorowany i zupełnie pozbawiony opieki ze strony właścicieli. Zgłoszenie otrzymało Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, Oddział Grzebienisko, że na pewnej prywatnej posesji leży od dłuższego czasu dogorywający pies. Niestety zgłoszenie okazało się brutalnie prawdziwe. Lacky został znaleziony na kupie gnoju za domem, był tak słaby, że nawet się z niej nie podnosił. Bez jedzenia, bez picia, skrajnie wychudzony. Miał na ciele odleżyny z gołymi ranami, na których siedziały muchy.

Inspektorzy TOZ dokonali odbioru interwencyjnego zwierzęcia w trybie pilnym na podstawie art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt. Wkrótce po opublikowaniu zdjęć pieska i jego historii, zaproponowaliśmy jako Fundusz udzielenie pomocy prawnej. Okazało się to bardzo potrzebne, bo pojawił się problem z decyzją o odbiorze zwierzęcia.

Zgodnie z art. 7 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt:


W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.

W sprawie Lackiego wójt co prawda zatwierdził odbiór, ale nakazał umieszczenie zwierzęcia w schronisku na mocy art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie zwierząt, zupełnie pomijając, że nie w każdym przypadku schronisko jest miejscem właściwym dla danego zwierzęcia. Tymczasem okazało się, że nas Lacky jest pieskiem nie tylko skrajnie zaniedbanym i wyczerpanym, ale chorym na białaczkę i chłoniaka. Zdiagnozowano u niego też rodzaj psiej demencji starczej, zagubienie w przestrzeni, dużą uległość, zwłaszcza wobec zwierząt. Opiekunowie Lackiego, inspektorzy TOZ Grzebienisko mieli pewność, że schroniska dla tego zwierzęcia będzie oznaczało wyrok.

W związku z tym nasz Fundusz zapewnił pomoc prawną w tym zakresie. Nasza prawniczka zaskarżyła decyzję wójta do SKO, a  gdy to – nadal utrzymało przekazanie Lackiego do schroniska, złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wykazaliśmy w niej, że na mocy art. 7 ust. 1c ustawy o ochronie zwierząt, zwierzę odebrane właścicielowi może zostać przekazane pod opiekę innego podmiotu niż schronisko, jeśli wymaga tego stan zdrowia zwierzęcia, jego specjalne potrzeby, wiek, kondycja psychiczna.

W wyroku wydanym 14.11.2018r. WSA zgodził się z nami, że zaawansowana choroba pieska, ale także nawiązana więź z nowymi opiekunami, po dotychczas przeżytej traumie, powinny być rozpatrywane w kontekście „innych okoliczności uniemożliwiających przekazanie zwierzęcia do schroniska”.

Zgodnie z art. 7 ust. 1c ustawy o ochronie zwierząt:

W przypadku braku zgody, o której mowa w ust. 1b, lub wystąpienia innych okoliczności uniemożliwiających przekazanie zwierzęcia podmiotom, o których mowa w ust. 1, zwierzę może zostać nieodpłatnie przekazane innej osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej albo osobie fizycznej, która zapewni mu właściwą opiekę.

Innymi słowy – decyzja o umieszczeniu zwierzęcia w schronisku nie może być automatyczna i bezrefleksyjna. Gminy często tak czynią, bowiem mają zawartą umowę ze schroniskiem i jest to dla nich najłatwiejsza droga, ale niekoniecznie prawidłowa pod względem prawnym. O właściwym dla zwierzęcia podmiocie decydują bowiem nie tylko przesłanki obiektywne, jak zgoda schroniska na przyjęcie zwierzęcia, lecz także subiektywne, związane z indywidualnym zwierzęciem, w tym jego dobrostanem fizycznym i psychicznym.

Co ważne, w tej sprawie, składając skargę, wnieśliśmy również o udzielnie przez sąd zabezpieczenia, polegającego na potwierdzeniu, że do czasu uzyskania prawomocnego orzeczenia, piesek przebywać będzie w dotychczasowych warunkach domowych, gwarantowanych przez inspektorów TOZ Grzebienisko. Udało się takie zabezpieczenie uzyskać, co było bardzo ważne dla ciągłości leczenia pieska. Warto o takie zabezpieczenie występować w sytuacji, gdy wykonanie zaskarżonej decyzji pociągałoby ze sobą trudne do odwrócenia skutki. W naszej sprawie tak było, bo gdyby Lacky trafił siłą do schroniska, jego życie z całą pewnością uległoby skróceniu, a na pewno utraciłby poczucie bezpieczeństwa, tak ważne dla starego schorowanego psa.

Lacky aktualnie czuje się lepiej, co w obliczu jego zaawansowanych chorób, wydaje się cudem. Jest bezpieczny, zaopiekowany, w przyjaznych warunkach domowych.

Aktualnie przyjęliśmy kolejne sprawy do pomocy prawnej, zgłoszone przez inspektorów TOZ Grzebienisko. Wspieramy sprawy na terenie całej Polski. Jeśli cenicie Państwo naszą pracę, zachęcamy do wsparcia finansowego naszego projektu. W ten sposób tworzymy wspólny pomocowy obieg: Państwo wspieracie nas po to, byśmy my mogli wspierać organizacje i osoby, walczące o takich jak Lacky.

Lacky przed odebraniem:

I teraz: